środa, 20 kwietnia 2011

"Rosja musi być silna" Putin

To niby pusty slogan i każdy polityk w każdym państwie ględzi podobnie: Polska musi być silna, USA musi być silne itp. itd. Jednak w przypadku Rosji jakoś ciężko brać to za pusty slogan. Biorąc dodatkowo pod uwagę fakt, że wydatki Rosji na cele wojskowe, w ciągu ostatniego dziesięciolecia wzrosły 10 krotnie...



Premier Federacji Rosyjskiej, Vladimir Putin występując dzisiaj w Dumie opisał jak przez ostatnie 10 lat Rosja rozwinęła skrzydła i wzmocniła swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Wzrost gospodarczy i pieniądze zarabiane na sprzedaży surowców, których ceny cały czas rosną utrzymuje tendencję rosnącą i odbudowuje potęgę Rosji jako światowego mocarstwa. Premier Putin stwierdził, że wraz ze wzrostem gospodarczym Rosja będzie zwiększała produkcję pocisków balistycznych Iskander oraz rozwijała nowe rodzaje takie jak pociski pociski międzykontynentalne R-30 Buława.



Stwierdzenie, że Rosja musi zwiększyć produkcję ofensywnych pocisków balistycznych, wydaje mi się kuriozalne, przy jednoczesnym stanowczym mieszaniu się Rosji do obecności tarczy antyrakietowej NATO w Polsce. Rosyjski apel do USA, aby włączyć Rosję do projektu tarczy antyrakietowej w Europie pozostaje ciągle bez odpowiedzi. Prezydent Miedwiediew stwierdził jakiś czas temu, że tarcza antyrakietowa może powstać w Europie tylko z udziałem Rosji albo wcale. USA nie odniosło się jak dotąd do tych słów, ale pomimo wyraźnego zbliżenia Rosji i NATO widać wyraźnie, że wspólna tarcza chyba nie jest realnym projektem. Tylko co dalej? Rosja będzie się jeszcze bardziej zbroić, a nam zakazywać budowy instalacji natowskich na własnej ziemi?  Niby z jakiej racji?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz